Jak wspinać się w rysach?

Wspinanie w rysach nie należy do najpopularniejszych typów zabawy w skałach. Częściowo wynika to z faktu, że mało kto już wie, jak robić to dobrze. Zazwyczaj pionową rysę traktuje się jako przeszkodę, choć przecież jest to jedna z najbardziej logicznych – a także czystych pod względem technicznym – dróg prowadzących na górę. Co warto wiedzieć o rysach?

Dobra asekuracja w rysach

Umiejętność przechodzenia rys można wyćwiczyć dokładnie tak samo, jak wspinanie się po chwytach. Ta technika wymaga jednak zupełnie innej pracy ciała oraz oswojenia się z własną asekuracją. Piękno rys bierze się głównie z tego, że są one wolne od zamontowanych na stałe przelotów, dlatego koniecznie trzeba wypracować nawyk szybkiego i solidnego instalowania punktów asekuracyjnych. Niezbędnym w szczelinach sprzętem wspinaczkowym do asekuracji będą oczywiście friendy. W przypadku rys na palce do asekuracji świetnie nadają się kostki o różnej wielkości, trzeba jednak za każdym razem pamiętać, by mocno je zaciągnąć i sprawdzić, czy dobrze się trzymają. Kostki warto dodatkowo zabezpieczyć ekspresem, by ochronić je przed wyrwaniem ze ściany.

Kilka słów o technice

Rysy mogą mieć różną szerokość – począwszy od tych na palce aż po szerokie i wymagające kominy. Na gładkiej ścianie to rysa stanowi ciąg chwytów i stopni, choć w oczach początkujących wcale na to nie wygląda. Opanowanie umiejętności wspinania w rysach nie wymaga jednak niczego szczególnego – wystarczy regularna praktyka w pokonywaniu kolejnych metrów. Podstawową techniką, która służy do zdobywania wysokości jest klin. W najwęższych rysach klinuje się palce (zawsze kciukiem w dół!), w szerszych całe dłonie i pięści, dlatego warto je wcześniej porządnie zaplastrować. Zdecydowanie najtrudniejsze są kominy, które klinuje się całym ciałem.